Czy kryzys wynikający z pandemii może, obok negatywnych skutków gospodarczych, stać się punktem zwrotnym do zmiany postaw wobec cywilizacyjnego problemu, jakim są zmiany klimatu? Odpowiedzi na to pytanie dostarczają wyniki projektu badawczego zrealizowanego przez Krajowy Ośrodek Zmian Klimatu (KOZK) przy IOŚ-PIB. Efekt badań jakościowych przeprowadzonych w ramach projektu KOZK ukaże się niebawem w monografii. Powstaje ona w ramach współpracy z badaczami z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Pandemia koronawirusa już teraz jest uważana za cezurę we współczesnej historii. Wiele wskazuje, że epidemia Covid-19 może doprowadzić do przeformułowania priorytetów i zmiany postaw – na zbieżne z tymi niezbędnymi do zapobiegania skutkom zmian klimatu. Sprawdzenie, czy popandemiczny porządek ma szanse opierać się na bardziej minimalistycznych zachowaniach, wspomagając działania zapobiegające zmianom klimatu pomoże więc odpowiedzieć na wyzwania stojące przed światem, w tym także przed Polską.
– Z badania mają wyniknąć m.in. rekomendacje dla aktorów społecznych – od rządowych i pozarządowych, po obywateli. Będą to, możliwe do przyjęcia i wdrożenia, bardziej zrównoważone schematy działań i wzorce postaw – mówi koordynująca badanie dr Justyna Orłowska, p.o. kierownika Zakładu Ekonomiczno-Społecznych Skutków Zmian Klimatu w KOZK.
Do współpracy przy projekcie, którego pełny tytuł brzmi „Uwarunkowania zmiany postaw społecznych i stylu życia w kontekście aktualnych wyzwań związanych ze zmianami klimatu na przykładzie pandemii COVID-19 w Polsce”, KOZK zaprosił uznanych socjologów i psychologów. To m.in. dr hab. Hanna Bojar, prof. dr hab. Joanna Kurczewska i dr Piotr Binder z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk oraz dr hab. Dariusz Wojakowski z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, a także dr Marzena Cypryańska-Nezlek z Wydziału Psychologii Uniwersytetu SWPS i dr Adrian Wójcik z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Jednym z warunków stworzenia i funkcjonowania zrównoważonej gospodarki jest wzrost świadomości społecznej na temat wpływu zachowań jednostki na nasilające się zmiany klimatu, a przede wszystkim – ich zmiana. Dotyczy to m.in. ograniczenia i zmiany potrzeb konsumpcyjnych oraz sposobów przemieszczania się (tak na co dzień, jak i w celach turystycznych). Bardziej minimalistyczne podejście konsumenckie w życiu codziennym to część zmiany paradygmatu wzrostu gospodarczego, a także pytań o zrównoważoną gospodarkę.
Mimo, że zmiany klimatu są największym i kluczowym wyzwaniem dla całego dzisiejszego świata, to tematem wiodącym jest obecnie sytuacja spowodowana przez koronawirusa. Wprowadzenie wiosną br. stanu epidemii w Polsce – zamknięcie instytucji publicznych, centrów handlowych, restauracji i innych miejsc gromadzących duże liczby osób, jak i dyscyplina społeczna w odpowiedzi na apele o pozostawanie w domu, aby maksymalnie ograniczyć kontakty międzyludzkie – doprowadziły do wyraźnego spowolnienia życia społecznego. Polacy przyjmowali różne strategie radzenia sobie z nową sytuacją – niektórzy w poczuciu zagrożenia gromadzili zapasy jedzenia, lekarstw i środków czystości i ograniczali swoje potrzeby do minimum, niektórzy wybierali inne niż wcześniej środki transportu czy formy spędzania wolnego czasu. Z badania firmy Cloud Technologies wynika na przykład, że spośród przeanalizowanych narodów to Polacy najbardziej ograniczyli swoją mobilność. Odległość przebyta przez statystycznego Polaka w okresie od 25 lutego do 14 marca 2020 r. spadła blisko o połowę. Rozwinął się za to rynek e-commerce, zaczęliśmy korzystać z usług online także w tych obszarach, w których wcześniej kontaktowaliśmy się ze sobą twarzą w twarz.
– Spowolnienie życia, a przede wszystkim mobilności społecznej powoduje obniżenie emisji gazów cieplarnianych. Pytanie brzmi, czy przyjęcie chociaż niektórych z nowych zachowań, do których zmusza nas dziś pandemia mogłoby w znaczący sposób wpłynąć na indywidualny ślad węglowy i być pierwszym krokiem do zmian modelu społeczno-gospodarczego na bardziej zrównoważony? Nasz projekt badawczy sprawdza, czy taki ‘wolniejszy’ świat, w którym pewne potrzeby zostają ograniczone jest choć częściowo akceptowalny na stałe – mówi dr Orłowska. Jak dodaje ekspertka KOZK, badania pozwalają jednocześnie dostarczyć opinii publicznej istotne dane do refleksji nad własnymi postawami.
Projekt opiera się na badaniu jakościowym i ilościowym. Pierwsze to 150 pogłębionych wywiadów, przeprowadzonych online z osobami z różnych regionów Polski i będącymi w bardzo różnej sytuacji zawodowej i życiowej. Pogłębiona wiedza z tych wywiadów została uzupełniona w ramach badania ilościowego w formie ankiety internetowej przeprowadzonej na reprezentatywnej grupie Polaków (N=1091). Część wyników projektu została już zaprezentowana we wrześniu br.