W latach 1998-2017 skutki powodzi dotknęły ponad 2 miliardy ludzi na świecie i spowodowały straty w wysokości 656 miliardów dolarów. W ostatnich latach obserwuje się wzrost częstotliwości występowania powodzi i podtopień oraz wzrost kosztów z nimi związanych. Wynika to z dwóch przyczyn – zmian klimatu oraz gospodarki człowieka. Jedną z głównym konsekwencji już obserwowanych zmian klimatu, jest wzrost częstotliwości występowania zjawisk ekstremalnych, m.in. deszczy o charakterze nawalnym, które doprowadzają do powodzi.
Stają się one coraz bardziej dotkliwe również w wyniku gospodarki człowieka i jego rosnącej presji na środowisko, w tym doliny rzek. Zlewnie są w coraz większym stopniu zagospodarowywane. Dodatkowo, rośnie odsetek powierzchni nieprzepuszczalnych (drogi, dachy, place), które sprawiają, iż woda opadowa zamiast infiltrować do wód podziemnych, w szybkim tempie spływa do rzek, jezior i innych zbiorników powodując szybki wzrost stanu wody. Na domiar złego, człowiek starając się chronić własny dobytek, buduje coraz wyższe wały przeciwpowodziowe, odcinając w ten sposób rzeki od terenów, na które niegdyś mogły one w naturalny sposób wylewać w czasie wezbrań.