Ustawienia

ETS2 i lokalna transformacja energetyczna – wyzwania oraz szanse dla samorządów i obywateli

Wprowadzenie nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji dla budynków i transportu drogowego (ETS2) stanowi jeden z najpoważniejszych etapów w unijnej polityce klimatycznej ostatnich lat. Jego celem jest objęcie mechanizmem opłat za emisję dwutlenku węgla obszarów, które dotychczas znajdowały się poza systemem ETS, czyli przede wszystkim podmiotów wykorzystujących paliwa kopalne do ogrzewania budynków i transportu drogowego. To zmiana, która – choć nieunikniona w kontekście dążenia do neutralności klimatycznej – niesie ze sobą głębokie skutki społeczne, ekonomiczne i organizacyjne.

Dotychczasowy system ETS obejmował przede wszystkim duże instalacje w przemyśle i energetyce, a jego efektywność potwierdzają dane – od 2005 roku emisje w tych sektorach spadły o blisko 48%. Jednak sektor budynków i transportu wciąż odpowiada za ogromną część emisji w Unii Europejskiej. ETS2 ma wypełnić tę lukę, tworząc mechanizm ekonomiczny, który zachęci do redukcji emisji również w tych obszarach.

Nowy system ma działać od 2027 roku, z możliwością przesunięcia startu na 2028, jeśli ceny energii lub paliw będą zbyt wysokie. Wdrażany będzie na poziomie dostawców paliw, co oznacza, że w praktyce koszt emisji zostanie przeniesiony na użytkowników końcowych. Już dziś wiadomo, że jego implementacja będzie szczególnie trudna w krajach o wysokim udziale paliw kopalnych w ogrzewnictwie indywidualnym. W Polsce, gdzie ponad trzy miliony gospodarstw domowych nadal korzysta z węgla jako podstawowego źródła ciepła, a ok. 20% obywateli ogrzewa nim swoje domy, objęcie emisji CO₂ dodatkowym kosztem może doprowadzić do znaczącego wzrostu wydatków na energię.

Realne koszty dla obywateli i gospodarstw domowych
Szacunki wskazują, że przy cenie uprawnień do emisji wynoszącej 45 euro za tonę CO₂ cena węgla mogłaby wzrosnąć o około 460 zł na tonie, gazu o 0,40 zł za metr sześcienny, a paliw silnikowych o około 0,50 zł za litr. Gdyby cena ta osiągnęła 100 euro za tonę, te dodatkowe koszty mogłyby wzrosnąć nawet dwukrotnie – węgiel podrożałby o ok. 1 000 zł/t, gaz o 0,90 zł/m³, a benzyna i diesel o blisko 1 zł/l. W niektórych prognozach, sięgających perspektywy 2035 roku, zakłada się, że ceny uprawnień mogą dojść nawet do 200 – 280 euro za tonę, co pokazuje skalę potencjalnego wpływu ETS2 na koszty życia obywateli.

– Wprowadzenie ETS2 w założeniu ma stymulować proces odchodzenia od paliw kopalnych, zachęcać do termomodernizacji budynków i wymiany źródeł ciepła na bardziej ekologiczne. Jednak samo wprowadzenie ceny na emisję nie wystarczy, by osiągnąć te cele w sposób sprawiedliwy. Potrzebne są rozbudowane mechanizmy kompensacyjne, które pozwolą zrównoważyć koszty transformacji i zabezpieczyć gospodarstwa domowe o najniższych dochodach – komentuje Robert Jeszke, Zastępca Dyrektora ds. Zarządzania Emisjami w IOŚ‑PIB, Kierownik Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami.

Jednym z kluczowych instrumentów łagodzących będzie Społeczny Fundusz Klimatyczny. Jego celem jest wsparcie gospodarstw domowych, mikroprzedsiębiorstw i użytkowników transportu w dostosowaniu się do nowych realiów. Polska ma być największym beneficjentem funduszu, z przydziałem przekraczającym 11 miliardów euro na lata 2026–2032. Z tej kwoty co najmniej 37,5% – ponad 4,2 miliarda euro – ma zostać przeznaczone na działania osłonowe. Pozostałe środki mają wspierać inwestycje w efektywność energetyczną, modernizację ciepłownictwa, odnawialne źródła energii, rozwój elektromobilności i zeroemisyjnego transportu publicznego.

Fundusz ma być wykorzystywany na podstawie krajowego Planu Społeczno-Klimatycznego, który wskazuje cele wsparcia, m.in. termomodernizację budynków, wymianę indywidualnych źródeł ciepła, modernizację oświetlenia ulicznego, inwestycje w lokalne sieci ciepłownicze, rozwój klastrów energii i magazynów energii. Te działania mają nie tylko ograniczać emisje, ale też zwiększać bezpieczeństwo energetyczne i obniżać rachunki w dłuższej perspektywie.

Samorządy w centrum transformacji
Jednak nawet tak znaczące środki nie zagwarantują sukcesu, jeśli nie zostaną właściwie zaprogramowane i wykorzystane. W tym kontekście szczególną rolę odgrywają samorządy lokalne, które są najbliżej mieszkańców i najlepiej znają lokalne potrzeby. To właśnie na poziomie gmin i miast rozstrzygnie się, czy transformacja stanie się impulsem do rozwoju, czy źródłem nowych napięć społecznych.

Kluczowym wyzwaniem będzie zapewnienie przewidywalności procesu transformacji. Wysokie ceny uprawnień do emisji, jeśli pozostaną bez odpowiednich buforów i narzędzi stabilizacyjnych, mogą prowadzić do gwałtownych wzrostów kosztów energii. Dlatego konieczne jest etapowe wdrażanie ETS2 – tzw. fazowanie – pozwalające stopniowo dostosowywać się do nowych realiów ekonomicznych. Tylko w ten sposób można uzyskać społeczny akcept zmian i zapewnić ich trwałość.

Równie ważna jest koordynacja działań między poziomem krajowym i lokalnym. Samorządy muszą otrzymać realne narzędzia, kompetencje i finansowanie, by prowadzić lokalne programy wspierające efektywność energetyczną i ograniczanie emisji. W przeciwnym razie transformacja energetyczna stanie się procesem nierównomiernym, pogłębiającym różnice regionalne i społeczne.

Szansa na rozwój, modernizację i nowe miejsca pracy
Choć ETS2 stanowi wyzwanie, jest również szansą na modernizację infrastruktury i poprawę jakości życia mieszkańców. Może przyspieszyć wymianę przestarzałych źródeł ciepła, rozwój transportu niskoemisyjnego i zwiększenie efektywności energetycznej budynków. Odpowiednio zaplanowane działania mogą stworzyć nowe miejsca pracy, pobudzić lokalne rynki budowlane i instalacyjne oraz przyciągnąć inwestycje w nowe technologie. Jest wysoce prawdopodobne, że niedoskonałości systemu – w szczególności te uderzające w grupy i państwa członkowskie najbardziej wrażliwe na jego skutki – zostaną poprawione, do czego Rada Unii Europejskiej zobowiązała Komisję Europejską w swoich konkluzjach z 23 października 2025 r.

Transformacja energetyczna nie jest procesem czysto technologicznym – to przede wszystkim zmiana społeczna. Jej powodzenie zależy od tego, czy mieszkańcy będą w stanie i gotowi uczestniczyć w przemianach, a nie jedynie je finansować. W tym sensie ETS2 stanowi test nie tylko dla gospodarki, ale również dla zdolności państwa i samorządów do prowadzenia sprawiedliwej i solidarnej polityki klimatycznej.

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Ściśle niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Analityka

Ta strona korzysta z Google Analytics do gromadzenia anonimowych informacji, takich jak liczba odwiedzających i najpopularniejsze podstrony witryny.

Włączenie tego ciasteczka pomaga nam ulepszyć naszą stronę internetową.