25 października 2024 r. w siedzibie IOŚ-PIB w Warszawie, odbyła się organizowana przez CAKE konferencja projektu LIFE VIIEW współfinansowanego z programu LIFE oraz NFOŚiGW pt. “Rozwój systemu EU ETS w kontekście realizacji celu neutralności klimatycznej do 2050 r. z perspektywy nowej KE i Polskiej Prezydencji”. W wydarzeniu uczestniczyli eksperci specjalizujący się w polityce klimatycznej oraz EU ETS, przedstawiciele Komisji Europejskiej i sektora publicznego, sektora przemysłowego.
Podczas otwarcia wydarzenia Krzysztof Bolesta, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska wyraził wdzięczność dla Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB), podkreślając znaczenie omawianych na konferencji zagadnień, które wpisują się w kluczowy moment w historii polityki klimatycznej. Przypomniał o ważności wyznaczeniu nowych celów klimatycznych na 2040 r. przez Komisję Europejską oraz o wkładzie programu LIFE w rozwój krajowych projektów środowiskowych. Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE), będące owocem współpracy z Bankiem Światowym, zostało stworzone na bazie projektów LIFE i stanowi cenny dorobek polskich instytucji na arenie międzynarodowej. Zaznaczył, że dzięki współpracy IOŚ-PIB, NFOŚiGW oraz MKiŚ, Polska ma dostęp do wyjątkowych danych i analiz, które wnoszą realną wartość na skalę europejską i światową. Nadchodząca polska prezydencja w UE będzie również okazją do wdrożenia kluczowych celów na 2040 r.
Marcin Stoczkiewicz, Dyrektor IOŚ-PIB, wskazał, że przez wiele lat podejście Polski do EU ETS charakteryzowała ostrożność, a mechanizm ten postrzegano głównie jako obciążenie finansowe dla sektora energetycznego i przemysłowego. Jednak ostatnio spojrzenie na ETS ewoluuje – decydenci dostrzegają, że nie jest to wyłącznie źródło kosztów, lecz również instrument oferujący istotne możliwości. Zaznaczył, że warto dyskutować o EU ETS nie tylko z perspektywy polskiej, ale także europejskiej, w kontekście budowania architektury bezpieczeństwa energetycznego dla całej UE.
Panel 1: Wyzwania polityki klimatyczno-energetycznej i rozwój EU ETS
Pierwszy panel zgromadził ekspertów reprezentujących zarówno sektor publiczny, jak i przemysłowy, w tym przedstawicieli Komisji Europejskiej oraz organizacji z sektora energetycznego i chemicznego. Moderator panelu, Roberta Jeszke, zastępca dyrektora ds. zarządzania emisjami w IOŚ-PIB, zwrócił uwagę podczas panelu na kilka bardzo istotnych kwestii:
- Objęcie przez Polskę prezydencji w Radzie UE w 2025 r., co zbiega się z początkiem prac nowej Komisji Europejskiej.
- Nowe cele klimatyczne na 2040 r.,
- Implementacja „Fit for 55” i znaczące wyzwania w perspektywie roku 2030.
- Przegląd dyrektywy EU ETSW w 2026 r., co będzie stanowić okazję do ustalenia nowych priorytetów klimatycznych.
- Rozpoczęcie dyskusji nad ETS3 w kontekście objęcia tym systemem rolnictwa oraz jego znaczenie dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE.
W kontekście polskiej prezydencji minister Krzysztof Bolesta zwrócił uwagę na trzy główne priorytety:
- Adaptację do zmian klimatu, w której Unia dotąd bardziej skupiała się na redukcji emisji;
- Walkę z dezinformacją, zwłaszcza cyfrową, dotyczącą polityki klimatycznej i energetycznej;
- Wspieranie tzw. „Clean Industrial Deal”, co wymaga polityki gospodarczej zrównoważonej także w zakresie działań adaptacyjnych.
Minister Bolesta podkreślił, że sektor ETS2 należy do wyjątkowo wymagających – nieprawidłowe wdrożenie systemu mogłoby zahamować rozwój unijnej polityki klimatycznej. Kluczowe będzie więc zachowanie ostrożności, tak by akceptacja społeczna oraz zaufanie do działań klimatycznych mogły się umacniać. Podkreślił również, że ETS ma „krótki termin ważności”, bo tylko do 2030 r. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia ponoszenia niezbędnych inwestycji. Dlatego też konieczność wydłużenia tego okresu jest pilnym zagadnieniem. Oprócz ETS1 i ETS2, istotne będzie również wdrażanie prawa klimatycznego oraz wysiłki na rzecz dostosowania przepisów dotyczących transportu.
Ruben Vermeeren z KE podkreślił, że nowe sektory, w tym transport, stanowią wyjątkowe wyzwanie, ponieważ ich emisje rosną. Implementacja nowych regulacji w ramach ETS2 będzie wymagała wsparcia technicznego i monitorowania emisji przez dostawców paliw. Implementacja ETS2 na poziomie państw czł. już jest wyzwaniem – 18 państw czł. UE miało problem z dotrzymaniem terminu wymaganego przez KE (30 czerwca 2024 r.) KE widzi jednak progres przy współpracy z państwami czł. w tej materii. Ważne będą „dodatkowe działania” obejmujące rozwój infrastruktury ładowania oraz wsparcie renowacji budynków, aby emisje mogły być skutecznie redukowane. Fundusz Social Climate Fund (w skrócie SCF) startuje o 1 rok wcześniej niż system ETS2. Państwa czł. powinno użyć środków z tego funduszu, aby nie tylko wesprzeć konsumentów, ale również skutecznie i efektywnie redukować emisji w ETS2. Powinno doprowadzić do obniżenia popytu na uprawnienia i ich cen. System EU ETS jest centralnym elementem polityki klimatycznej UE, podczas gdy ETS2 może być traktowany jako pewien rodzaj polityki uzupełniającej, w której ważne miejsce zajmują również: mechanizm CBAM oraz dobrowolne systemy handlu (VCM). System EU ETS udowodnił swoją skuteczność, co stanowi motywację dla krajów spoza UE, by również angażowały się w ograniczanie emisji i stosowanie mechanizmów opartych na “carbon pricing”. Obecnie KE pracuje nad certyfikacją pochłaniania emisji w EU ETS (tzw. removals).
Artur Runge-Metzger były dyrektor w DG Clima (Komisja Europejska) zapytany o wnioski z dotychczasowego funkcjonowania EU ETS, zwrócił uwagę na konieczność prawidłowego prognozowania skutków projektowania systemu oraz odpowiedniego reagowania na ewentualne luki systemu. Jako przykład nieodpowiedniego funkcjonowania systemu podał nad-alokację uprawnień w EU ETS spowodowaną zbyt dużą liczbą jednostek CER, a później konieczność naprawiania systemu poprzez wprowadzenie backloadingu i mechanizmu rezerwy MSR. To samo ryzyko może dotyczyć ETS2. Dlatego też kluczowe będzie podejmowanie działań prewencyjnych już na początku tak, aby system był skuteczny i efektywny. Z kolei jeśli chodzi o system ETS3 i redukcje w rolnictwie to ochrona tego systemu (rolników) powinna być analogiczna do tej stosowanej w sektorach energochłonnych w ETS1. Rolnicy powinni móc chronić swoje produkty przed ucieczką emisji, ale także rozwijać bardziej zrównoważone technologie. Nowe technologie w rolnictwie są obecne, ale nikt ich w tej chwili nie używa, bo nie ma takiej potrzeby. Dlatego też należy stworzyć taki system, aby europejscy rolnicy produkowali „czyściej” i żeby im się to bardziej opłacało. Unijna polityka klimatyczna powinna być uzupełniana komplementarnymi instrumentami, które umożliwią rolnictwu dostosowanie się do realiów rynkowych bez ponoszenia nadmiernych kosztów.
Antonio Soria z JRC omówił efekty i wyzwania rozszerzania ETS na nowe sektory oraz możliwości związane z rozwojem technologii, które umożliwią skuteczniejsze redukcje. Wspomniał także o znaczeniu współpracy z CAKE przy modelowaniu scenariuszy politycznych, które mogą przyspieszyć procesy decyzyjne Komisji Europejskiej.
Tomasz Zieliński z Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego podkreślił, że EU ETS jest wyzwaniem dla sektora chemicznego w całej UE, ze względu na niebagatelny wpływ na koszty energii (emisje procesowe) oraz konkurencyjność (wysokie koszty). Zasugerował, że opóźnienie stopniowego wycofywania bezpłatnych uprawnień pomogłoby branży oraz ograniczyło zjawisko ucieczki emisji. CBAM również jest istotnym czynnikiem wpływającym na konkurencyjność sektora.
Tomasz Świetlicki z PGE przedstawił plany PGE dotyczące inwestycji w OZE i magazyny energii. Wskazał także, że rosnące koszty uprawnień emisyjnych stanowią wyzwanie, a po 2030 roku budżet unijny na transformację będzie stanowił jedynie 11% potrzebnych funduszy, co wymaga systemowego podejścia UE do transformacji sektora ciepłownictwa. Zwrócił uwagę, że rosnące ceny uprawnień stanowią ok. 10% ceny energii, co powoduje, że EU ETS jest jednym z najdroższych systemów handlu na świecie. Bardzo istotne po 2030 r. będzie przedłużenie działania Funduszu Modernizacyjnego z punktu widzenia zwiększenia jego budżetu adekwatnie do zwiększenia redukcji emisji przy zachowaniu odpowiedniego balansu geograficznego.
Panel 2: Rola i osiągnięcia programu LIFE
Drugi panel, moderowany przez Macieja Cyglera z CAKE w IOŚ-PIB, skupił się na wkładzie programu LIFE w realizację projektów klimatycznych. Dorota Zawadzka-Stępniak, Prezes NFOŚiGW, przypomniała, że od 1992 r. Polska aktywnie korzysta z tego programu, wspierając projekty w zakresie ochrony środowiska i klimatu. Program LIFE przyczynił się do realizacji ponad 115 projektów związanych z adaptacją i mitygacją zmian klimatu, przy czym Polska pozostaje liderem w projektach strategicznych LIFE w UE. NFOŚiGW uruchomił także specjalny inkubator projektów, by wspierać przygotowanie wniosków o dofinansowanie z programu LIFE.
Agnieszka Romanowicz z CINEA (Komisja Europejska), podkreśliła, że przyszłość programu LIFE będzie się koncentrować na zdrowiu obywateli i nowych inicjatywach związanych z ochroną środowiska. W kontekście nowej perspektywy finansowej po 2027 r. przewiduje się także większy nacisk na współpracę między podmiotami publicznymi i prywatnymi.
Robert Jeszke przedstawił efekty projektu LIFE VIEW 2050, koncentrując się na wnioskach płynących z jego realizacji w kontekście modelowania oraz osiągania celów net-zero. Wskazał, że program LIFE odegrał kluczową rolę w transformacji polskiej gospodarki, wspierając jej rozwój już od czasów transformacji ustrojowej. Projekty LIFE realizowane przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ-PIB), w tym LIFE VIEW 2050, umożliwiają IOŚ-PIB stały rozwój narzędzi analitycznych wspierających osiąganie celów klimatycznych. Podkreślił, że jednym z głównych celów jest także rozwój mechanizmów opartych na tzw. „carbon pricing” – poza granicami UE. Nowe narzędzia analityczne tworzone w CAKE mogą wspierać analizy obejmujące przyszłych członków UE, takich jak kraje bałkańskie czy Ukraina. Na tym głównie ma się opierać nowy projekt CAKE pn. LIFE ENSPIRE. Celem tych działań jest dostarczenie decydentom w Polsce, Komisji Europejskiej oraz krajom sąsiadującym pełniejszych analiz dotyczących możliwości rozszerzenia ETS na nowe regiony wraz z oceną ich gospodarczych i społecznych konsekwencji.
Prezentacje wyników analiz projektu LIFE VIIEW 2050 oraz innych analiz w zakresie polityki klimatyczno-energetycznej
Pani Marta Kocoń z MKiŚ przedstawiła szczegóły dotyczące Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu, którego głównym celem jest osiągnięcie 50,4% redukcji emisji w Polsce do 2030 r. oraz wzrost udziału OZE w miksie energetycznym do 60%. Wskazano również na wyzwania, jakie stoją przed Polską, związane z intensyfikacją działań transformacyjnych i osiągnięciem neutralności klimatycznej do 2050 r.
Maciej Pyrka z CAKE/KOBIZE w IOŚ-PIB omówił kwestię wyznaczenia celu redukcyjnego na 2040 r. W kontekście dążenia do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2040 r. Komisja Europejska określiła ambitny cel redukcji emisji na poziomie 90-95%. W lutym 2024 r. KE przedstawiła ocenę wpływu (ang. impact assessment), w którym respondenci wskazali, że cel redukcyjny powinien zostać określony na poziomie średnio 77%. Komisja wybrała wariant 90%, określany jako scenariusz S3. Jeżeli w unijnym systemie ETS nie zostaną wprowadzone zmiany, może zabraknąć uprawnień do emisji w 2040 r. Kluczowe pytanie dotyczy sposobów modyfikacji EU ETS, aby sprostać wyzwaniom. Rozważane są trzy główne opcje:
- rozszerzenie systemu ETS na nowe sektory,
- włączenie mechanizmów usuwania emisji (ang. removals)
- połączenie ETS z innymi systemami poza UE, m.in. poprzez międzynarodowe jednostki offsetowe.
Ocena wpływu przeprowadzona przez Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) dostarcza szczegółowych informacji na temat potencjalnych skutków tych rozwiązań.
Igor Tatarewicz z CAKE/KOBiZE w IOŚ-PIB w swoim wystąpieniu omówił techniczne aspekty pochłaniania emisji (tzw. removals) w energetyce oraz rolę zaawansowanych modeli stosowanych do analizy emisji w skali UE. Wyjaśnił, że centralnym narzędziem w CAKE jest model równowagi ogólnej UE – d-PLACE, który generuje zapotrzebowanie na energię oraz oblicza koszty redukcji emisji. Ten model współpracuje z modelem optymalnego miksu energetycznego, pozwalając na szacowanie kosztów energii i określanie koniecznych inwestycji. Każdy cykl obliczeniowy tych modeli trwa około 22-24 godzin, a koszty emisji w ETS oraz pozostałych sektorach są wyznaczane endogenicznie, co zapewnia kompleksowy obraz wpływu na gospodarkę. Analiza wrażliwości w tych modelach pozwala na zbadanie wpływu różnych scenariuszy na poziom redukcji emisji w UE, ceny energii oraz ceny uprawnień w systemie ETS. Uwzględnia się także scenariusze subwencji dla mechanizmów usuwania emisji (ang. removals), które mogą wynosić nawet 100% wartości uzyskiwanej w ETS. Wyniki analiz wykazują, że niezależnie od scenariusza struktura miksu energetycznego pozostaje podobna, przy czym rośnie rola biomasy w miarę wzrostu wsparcia dla jej wykorzystania. Przy pełnym wsparciu dla jednostek pochłaniania cena energii w 2050 r. osiągnęłaby poziom około 400 EUR/MWh, jednak prognozy wskazują, że koszty energii wzrosną do 2030 r. powyżej 120 EUR/MWh, po czym zaczną spadać. Wysokie ceny w ETS nie wpływają znacząco na ceny energii, ponieważ sektor energetyczny ulega systematycznej dekarbonizacji.
Wojciech Rabiega z CAKE w IOŚ-PIB przedstawił cele redukcji emisji w ramach ETS2, zakładające zmniejszenie emisji o 87% do roku 2050 oraz wprowadzenie zakazu sprzedaży pojazdów spalinowych od 2035 r. Wskazał na konieczność głębokich zmian w sektorze transportu, aby osiągnąć wyznaczone cele. Podkreślił, że redukcja emisji nie jest możliwa jedynie przez zmniejszenie aktywności w transporcie, ponieważ zapotrzebowanie na usługi transportowe będzie rosło, szacunkowo aż o 60%. Aby osiągnąć cel redukcyjny, niezbędne będą zmiany w strukturze transportu, zarówno pasażerskiego, jak i towarowego. Przykładem działań w tym kierunku jest zwiększenie stopy zezłomowania pojazdów osobowych, co już doprowadziło do obniżenia średniego wieku pojazdów w UE o 2 lata. Dalsze kroki obejmują zaostrzenie norm emisji dla ciężarówek, co zakłada redukcję emisji o 90% do 2040 r. Istotnym elementem planu jest także stopniowe wycofywanie pojazdów napędzanych benzyną i olejem napędowym zarówno w UE, jak i w Polsce. Oczekuje się, że w latach 2030–2050 zapotrzebowanie na energię elektryczną w transporcie wzrośnie wielokrotnie, co przełoży się na spadek zużycia paliw kopalnych o około 87%.
Paweł Kobus z CAKE w IOŚ-PIB w swojej prezentacji omówił wyzwania i ograniczenia, przed którymi stoi sektor rolniczy w kontekście redukcji emisji. Wskazał, że działania takie jak zalesianie gruntów rolnych wymagają wsparcia finansowego przewyższającego koszty samego założenia lasu. Wsparcie na poziomie około 50% okazuje się wystarczające, aby uzyskać zauważalną redukcję emisji. Zwrócił jednak uwagę, że wprowadzenie opłat za emisje dla sektora rolniczego mogłoby mieć negatywne skutki, zwłaszcza że istniejące subsydia nie są w stanie zrównoważyć rosnących kosztów emisji. W efekcie, według szacunków, produkcja rolnicza w Polsce spadłaby nieznacznie do 2030 r., ale w późniejszych latach ten spadek byłby znacznie bardziej dotkliwy. Problemem jest także brak dostępnych technologii niskoemisyjnych w rolnictwie, co odróżnia ten sektor od energetyki, która może korzystać np. z energetyki jądrowej. Obecne technologie ograniczają emisje w rolnictwie jedynie w niewielkim zakresie, maksymalnie o około 25%. Aby osiągnąć cele redukcyjne, konieczne byłoby ograniczenie produkcji rolnej aż o ok. 40% w Polsce, co miałoby poważne konsekwencje, zważywszy, że Polska jest znaczącym eksporterem żywności. Taka redukcja produkcji oznaczałaby konieczność importu żywności, co generowałoby dodatkowe emisje poza UE. Wprowadzenie opłat dla rolnictwa powinno przebiegać w sposób bardzo ostrożny przy dostosowaniu do specyfiki i możliwości tego sektora.